Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Zamieszczone przez lijo
Aż tak bym nie dramatyzował . Mam te szkło i nie specjalnie pamiętam kiedy dotykałem tej części. Faktycznie nie jest to mocną stroną tego obiektywu, ale wystarczy kupić osłonę przeciwsłoneczną, ja mam np solidnego zamiennika (taki "na sztywno") nie oryginał (oryginalna osłona trochę mnie wkurza, bo po wpięciu się kręci i jest wyściełana meszkiem, który niby niweluje odblaski, ale też pięknie pochłania pyłki, włoski, itp) do tego nakręcona porządna UVka i jest gitara.
A nie pomyslales ze wlasnie po to pochlania te wloski i pylki zeby nie osiadaly na soczewce?