Do MMM i Bechamot Rozmawiamy troche roznymi jezykami. Przede wszystkim chcialbym sie dowiedziec skad uzyskales informacje, ze 50L bardzo slabo sie sprzedaje. Mam znajoma, ktora pracuje w Calumet Photo i mam od niej informacje, ze najczesciej sprzedawane ogniskowe z elek to 24, 35 i 50. Dlaczego? Bo to naczesciej uzywane ogniskowe. Dopiero pozniej idzie 80. 80 jest w lepsza w rankingu cena/jakosc ale jednak rzadziej sie sprzedaje. Dla zadnej stalki z elek nie ma alternatywy z AF. Gdyby byl ranking z AF i Manual to na pewno wyskoczylaby Cosina z APO-Lantarami. I pewnie Leica, ale to nie moj przedzial cenowy, nie mialem zadnego obiektywu Leica nie majac body Leica. Po drugie czy moglbys mi odpowiedziec jakie jest pochodzenia powstawania opinii o danym modelu obiektywu? Ja na ten temat okreslone zdanie. Obiektyw to nie jest takie cos co ma pasowac jak buty do nogi od pierwszego razu. Opanowanie obiektywu to trening dluzszy lub krotszy. Zmiana ogniskowej musi spowodowac zmiane przyzwyczajen a nie dostosowanie przyzwyczajen. Nie mozna robic zdjec 50 jak 35tka. Szybciej mozna probowac nasladowanie kadru szerokiego kata, tzw standartu, czy krotkiego i dluzszego tele. Ale jezeli robiles dlugo 35 lub 40 to musisz miec czas aby Ci sie przyjemnie robilo 50. Jak robiles jedna 50 to po przejsciu na inna tez potrzebujesz czas aby sie ostrzelac. To jest identycznie ja w fotografi ogolnie. Kazda sesja zdjeciowa to nowe doswiadczenia. W przedziale czasowym wiekszosc ludzi zajmujacych sie zawodowo fotografia dokonuja ciaglych zmian. Obiektyw taki jak 50l to nie jest latwe narzedzie do fotografii. Waga zestawu przy braku stabilizacji kontra slaby wzrok i latajace rece. Po kilkunastu wyjazdach i sprawdzeniu co jest grane na monitorku zapada wyrok, ze szklo jest do d..y. Amatorzy bardzo czasto grubo wczesniej zapowiadaja kupno obiektywu, do ktorego wielu wzdycha. I w koncu jak obiektyw przychodzi to sie okazuje, ze to nie ten obiektyw jest do d..py ale umiejetnosci delikwenta sa do niczego bo fajnych zdjec nie ma. I co wtedy..... nastepna opinia leci w swiat. Oczywistym jest, ze 1.4 robi sie latwiej niz 1.2 i oczywistym, ze do 1.2 trzeba wiec umiec wiecej a przynajmniej miec wiecej wyobrazni. Nie mozna twierdzic, ze na 1.2 nie ma ostrosci. Jest, tylko trzeba umiec ja znalezc.