Przepraszam, ale to dalej pachnie trollem. Wybór średniej arytmetycznej do porównania wyników testu rozdzielczości obiektywów to jest jakaś metodologiczna porażka. Niewazona średnia arytmetyczna pozwala ocenić jaką przeciętną wartość ma badane zjawisko, przy założeniu że badane obiekty są jednak podobne, czyli bez szansy na wystąpienie "pików". Chyba nie muszę tłumaczyć, że pomiary w centrum i na brzegach obiektywów będą się różnic znacznie, dlatego średnia, szczególnie taka bez przylozonych wag jest kompletnie poronionym pomysłem. Z tego względu dalsze czytanie i dyskutowanie z saznistymi wywodami, zasadzajacymi się na tak zbudowanej tezie jest kompletną stratą czasu.
Tapatalk