wczoraj robiłem plener z pożyczoną 50L i powiem tak. Na 1.2 używalne, na 1.4 jest sup... Kolorek i bokeh pieknie, ale z racji ze ogniskowa dla mnie najmniej ciekawa to na razie nie kupię. Może ktos powie jak w tańcu czy innych dynamicznych sie szkiełko sprawuje, bo 50/1.4 to kiszka w takich przypadkach...
nawet 50/1,4 do tańca może się nadać - choć trzeba się wtedy liczyć, że nie wszystkie zdjęcia będą ostre (ale może to tylko mój brak umiejętności)
Ostrości faktycznie lekko brakuje...
Do tego chciałeś ostrzyć na młodej która stoi tyłem zamiast na gosciu który stoi do niej przodem. To samo ujęcie gdyby to młoda była przodem w głębi i na niej ostrość byłoby super. Sie rozpisałem a to nie o to w tym watku chodzi... Takie zboczenie zawodowe...
Rozmawiałem ostatnio ze znajomym który ma 35L i dopiero czwarta sztuka którą sprawdził było ok i ja wziął! A myślałem, ze tylko w Tamronach są taki numery...
2x5DII + 16-35L + 24L + 35L + 85 1.8 + 135L + 70-200 f2.8L IS + 2x580ex II i inne graty do błyskania
kurcze, w erze cyfrowej ludzie maja totalnego hopla na punkcie ostrosci. wg mnie przesada jest wybieranie sposrod 4 sztuk 35tki jednej super ostrej. Po prostu wszystko to widzimisie. Dla kogos sztuka 1 bedzie ok, dla kogos 3cia. Kupilem uzywke 35L - kilkumiesieczna i na 1.4 jest super ostra. W porownaniu do 50 1.4 ktorego tez mam to niebo a ziemia. 50tka na 1.4 (nie L) jest tragiczna, robi taki efekt mgielki okropny. Ogolnie lubie to szkielko - ta ogniskowa ma cos w sobie ale na 1.4 trzeba uwazac, tymbardziej ze AF pomimo tego ubozszego USM nie jest demonem dokladnosci i predkosci.
5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
Crazy Apple Fanboy
Ex Linux User
ta mgiełka to abberacja sferyczna i to raczej ona - w przeciwieństwie do nieostrości - przeszkadza
ja tam akceptuje 1,4 i bardziej przeszkadza mi AF