Ja po kupnie 24 L II sprzedałem 16-35 L II. Co do fotografowania par tańczących... hmmm - mi akurat ogniskowa 24 pasi. Nie widzę jajogłowych na brzegach kadru. Body takie jak w stopce.
Jednemu pasuje 24 innym 35. I tyle.
Ja po kupnie 24 L II sprzedałem 16-35 L II. Co do fotografowania par tańczących... hmmm - mi akurat ogniskowa 24 pasi. Nie widzę jajogłowych na brzegach kadru. Body takie jak w stopce.
Jednemu pasuje 24 innym 35. I tyle.
EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
Mam 24 L jakiś dwa tyg. i nie ma problemów a 16-35 kupię bo widzę taką potrzebę . Wszystko zależy od miejsca i sytuacji w jakiej się fotografuje . Przy 2 body zawsze się coś wykorzysta.:-D
Jedynki Piątki eLki i duperelki
Pojawił się test obiektywu na optycznych http://optyczne.pl/index.php?test=obiektywu&test_ob=187
Canon. skromnie: http://www.gregfoto.pl/gallery
Moje pytanie było trochę na przekór, bo to właśnie jest dla mnie logiczne, że 16-35 na 24mm będzie rozciągał obraz bardziej niż stałka 24mm.
Nie neguję Twojego wyboru szkła, zastanawiam się tylko, czemu nie wziąłeś 35 1.4 , skoro mówisz, ,że ta ogniskowa lepiej nadaje się do robienia półpiersia i zbliżeń ludziom.
Może mały OT, ale stoję przed wyborem między trzema obiektywami, 24 1.4, 35 1.4 oraz 16-35 jako coś uniwersalnego. stąd pytania.
pucha i grucha
Scream, ja uważam,że:
Mając 5D, lepiej wybrać 24/1.4 II + ewentualnie Samyang 14/2.8 (taki zestaw posiadałem). Mając 5d mk2 i użyteczne iso5000 lepiej mieć 16+35 II + ewentualnie 35L jeśli kogoś stać (ja dokupie wlasnie 35L choć zastanawiam się tez nad 50/1.4).
24/1.4 dla mnie okazał się zbyt trudnym obiektywem ze względu na wspomniane przerysowania i rozciąganie na krańcach (ręce, głowy itp). Fotografując pary na weselu naprawdę musiałem bardzo uważać aby trzymać aparat na odpowiedniej wysokości, pod odpowiednim kątem i aby postacie, ręce, głowy nie wchodziły za bardzo w krawędzie kadru. 35L mysle ze bedzie obiektywem znacznie łatwiejszym przy takim weselnym kadrowaniu.
Moja rada dla kupujących to szkło: nie patrzcie na ostrość, bo jest genialna w tym szkle. Zastanówcie się co będziecie fotografować tym szkłem i czy wspomniane przerysowania nie zepsują zdjęć, i czy sobie poradzicie z nimi.
no i wyszlo im ze w rogach na pelnej klatce jest dosc slabo, glownie jak to w wiekszosci obiektywow Canona przez wielką kome, nie potrafia tego wyeliminowac
ogolnie to wychodzi na to ze w stosunku do starszej wersji poprawili tylko aberracje i powloki, a przykladowo ostrosc w centrum kadru i winieta sa sporo wieksze