
Zamieszczone przez
BeatX
u mnie tez jest srednio z AF w 24LII + 5DII
w pelnym sloncu da sie uzywac bocznych, ale i tak dla pewnosci robie po 3 zdjecia w serii, bo zawsze jedna badz dwa sa nietrafione.
gdy warunki do focenia sa rzedu powiedzmy: ISO400, f/1.4, 1/200 (i ciemniej) to bocznych punktow nie ma co uzywac - 100% nietrafien.
ze srodkowym czujnikiem AF nie ma az takich problemow, ale dla pewnosci i tak wspomagam AF z lampy blyskowej, bo bez wspomagania to AF jak w sigmie :]
mowie oczywiscie o sytuacjach z ustawianiem ostrosci z bliska - powiedzmy do 3m.
dla wiekszych odleglosci nie wiem jak to jest z celnoscia, bo raz, że bardzo zadko cos kadruje w repo z dalszej odleglosci uzywajac 24mm, a dwa ze jak juz sie zdazy to i tak przymykam przyslone - wiec i GO sie zwieksza.
ogolnie obiektyw jest wybitny optycznie i daje niesamowity wow factor ze zdjec, ale rownoczesnie jest niesamowicie ciezki do opanowania ze wzgledu na kaprysny AF, plytka GO, przerysowania itp