Mam to szkło od początku roku. Moją ulubioną ogniskową nadal jest 35mm, ale 24L nie raz uratowało mi tyłek np. na parkiecie ciasnej sali weselnej ze ścianami z czerwonej cegły i laserowymi światłami. Obrazek jest IMHO bardziej kontrastowy i kolorowy niż z 35L, ale ogniskowa już zupełnie inna. Zamiast uniwersalnego szkła jak 35mm, którym można obskoczyć całą imprezę mamy szeroki kąt, którym popełnienie udanego portretu jest znacznie trudniejsze, a na zdjęciach często zdarza się niechcący pokazywać zupelnie nieistotne elementy po bokach i w tle (jest szeeeerokooo). Świetna ostrość i praca pod światło. Autokfokus na 5DII jest irytujacy. Nie wiem jak na mkIII, ale płytka głebia ostrości i UWA wymaga wyobraźni, do tego dochodzi mała liczba punktów ostrości i ich zgupowanie w centum kadru. Nie powinno się przekadrowywać więc z AF jest słabo.
Lubię go mieć i zabieram go ze soba częściej od 35L. Z pewnością szkło to wiele wnosi w mojego systemu. Myślę jednak,że kiedy pojawi się 35L mkII, które dorówna a pewnie i przebije osiagi 24L II pod względem koloru i kontrastu to ono będzie moim ukochanym obiektywem![]()
Podsumowując: szkło bardzo drogie, ale jego posiadanie w niektórych sytuacjach jest nieocenione. Jestem zadowolony tak jak pisaliście :-D
Przykładowe zdjęcie na f/1.4