tzn że jest to mój pierwszy obiektyw Canona w którym z 5d mk II mogę zapomnieć o bocznych punktach AF no chyba że z bardzo bliska...przy normalnych odległościach 10% celności...środkowy punkt to loteria raz FF raz BF ale nie jest źle jak na ten obiektyw... po przymknięciu do f3.5 w miarę pewnie...tylko że nie po to zapłaciłem za to szkło 6tyś by używać od f3.5...równie dobrze mogłem zostać przy 24-70 boczne w pełni użyteczne a AF chyba trochę szybszy a już na pewno bez porównania celniejszy....