-
pomyslę na spokojnie do poniedziałku.
przyznam , że nie ma najmniejszej ochoty robić gratis za Canona i biegać po serwisach. Wydałem 6 klocków i kiedyś bylo to nie do pomyslenia, żebym podpiął obiektyw a tam ostrośc w lesie. Po jakiego wała wypuszczać takie coś, żeby uzytkownik sobie mikroadjustment robił, to ja nie mam innych rzeczy do roboty? Ja rozumiem trochę, bo to wypadkowa aparatu, obiektywu, różnych etapow produkcji, ale przy tych 15 punktach jest tak rozjechane, że jakiś nawalony jak stodoła Japoniec musiał to sprawdzać, żeby to przeszło. Dziadostwo straszne. Najlepsze jest, że Canon wypuszcza nowy aparat, w którym z racji marketingowo-księgowo-pozycyjnej polityki kastruje z instrumentu, który pozwala na sensowne korzystanie z ich własnych produktów, i choć 60d (bo o nim mowa) mnie nie interesuje to pokazuje jaką farsę Canon i nam i sam sobie funduje. Na koniec przechlapane mają tylko sklepy, bo klienci zamiast kupic i cieszyc się ze sprzetu będa przebierac jak w warzywniaku. Slabo, oj słabo.
Na pocieszenie wszystkim przyszlym posiadaczom powiem, że szkiełko boskie, nieporównywalne z niczym, tak samo jak 35. Jeśli kogoś stać na jedno z nich niech nie zastanawia się które ostrzejsze tylko wybiera tę oniskową, która mu bardziej podchodzi.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum