Sorry, ale nie pomyliłem. Z szacunku dla twoich umiejętności napisałem Mistrzu przez duże "M". Jeśli to jest powód do impertynencji z Twojej strony,to trudno - jakoś to zniosę. W ostateczności pójdę pobawić się z kolesiami z mojego podwórka, którzy na szczęście są dużo starsi od Ciebie i nie strzelają fochów ewakuując się ze swoim wiaderkiem i łopatką do innej piaskownicy.
Pozdrawiam