Nie powiedziałbym o AF, że "trochę kuleje", zwłaszcze jeśli dostajemy tak szczegółowy obrazek, każdy nawet mały błąd AF-a będzie doprowadzał ludzi do frustracji (pomimo, że dzięki zapasowi pikseli na zwykłym wydruku nikt nawet nie pomyśli, że coś jest nie tak). Fotki z nowej piatki technicznie są świetne choć nie brak dziwnych artefaktów (spowodowanych pewnie przedprodukcyjnością puszki), ale jak dla mnie brakuje im tego czegoś (nie wiem, inna tonacja barw, inna krzywa kontrastu?) co można odnaleźć z starej piątce. Jakby to nazwać - fotki są jakby badziej "suche"?!?! Kurcze a mogli lekko podrasować matryce z 5D i dać AF-a z 50D i nie byłoby tej dyskusji :/
PS. Co do artefaktów to np. to (komprecha jpg, czy coś z highlights-ami?)
Pozdro