Ale jest sposób! Musisz zakupić komplet filtrów szarych i podmieniać je w trakcie kręcenia. Niektórzy ślubni 'filmowcy' taki efekt stosują żeby nałożyć jakiś filtr, robią w następujący sposób: płynnie zmieniają ostrość na nieskończoność tak żeby wszystko rozmazać i wtedy szybko zdejmują jeden filtr i nakładają drugi. Jak się to sprawnie zrobi to na filmie w ogóle podmianki nie widać
P.S
wydaje mi się że najlepszy do tego byłby cokin. Jednym szybkim ruchem ręki wysuwamy filtr i tak samo szybko wciskamy drugi hehe.