To chyba tylko 'forumowcy' tworzą takie określenia. Canon piątkę pozycjonuje dokładnie pod jedynkami, czyli na 3 miejscu. Pierwszy jest Ds, drugi D, a trzeci 5D. Tworząc broszurę profesjonalne aparaty Canona zamieścił tam trzy modele: dwie jedynki i 5D. Poza tym u Canona jednocyfrowe oznaczenie to aparaty najwyższej półki i nie ma mowy o entry level.
Też bym wolał aby AF był jak z jedynki lub chociaż tak ze 20 punktów zamiast 9 i więcej krzyżowych. Gdyby tak zrobił, to moim zdaniem sprzedaż 1Ds spadła by o 70%. 5D ma obecnie najprawdopodobniej lepszy obrazek niż 1Ds. Gdyby dali taki sam AF to nikt by nie kupił jedynki - to proste i niestety niekorzystne dla użytkowników semi pro / pre pro.
Nikon robi dokładnie to samo. D700 robi mimo wszystko gorsze zdjęcia niż D3, a ma tą samą matrycę co D3 (lub prawie tą samą). Ma też problemy z White Balance (potrafi zrobić serię zdjęć tego samego ujęcia gdzie każde ma inny White Balnce), badingiem czego wyższy model jest pozbawiony.