Powodów sprzedaży bez faktury może być dużo.. mniej lub bardziej legalnych..
opiszę ten mniej drastyczny wariant (pomijam że puszka kradziona itp.) tylo taki że ktoś kupuje na firmę żeby koszty zrobić itp. więc jeśli by przyjąć że cena 6800 te cena brutto (do zapłacenia) to nawet jak ktoś sobie całą puszkę w koszty włoży i "odzyska" 6800 do ręki to ma kasę i jest do przodu VAT i podatek więc już inaczej wygląda.. a kupujący też się cieszy bo ma taniej parę stów niż gdzie indziej..
W sumie dobrze kombinujesz
Pozdrawiam