
Zamieszczone przez
Kubaman
ale ja zupełnie nie o tym. Fakt, że pewnymi funkcjami podniecają się ludzie nie mający pojęcia jaj je wykorzystać jest powszechny i ma wieloletnią historię. Nawet wśród nabywców Dsa jest takich bardzo wielu.
Jedyne na co zwróciłem ci uwagę to fakt, że zamiast usilnie dewaluować wartość nowego aparatu tylko dlatego, że ma funkcję filmowania, zacznij mówić, że chodzi ci o marnych fotografów. Jedno z drugim ma jednakże niewiele wspólnego. Jak widać są również ludzie, profesjonaliści bardzo zadowoleni z tej funkcji. Argument o jej praktycznej bezużyteczności i celowaniu wyłącznie w bezmózgie masy jest więc nietrafiony.
hej chłopaki, samodzielne myślenie nie boli..
Pozdrawiam
P.S> ja już 100 razy wspominałem, tez bym wolał lepszy AF od filmów. Pytanie tylko, czy gdyby ich nie było Canon na pewno poprawił by AF. Śmiem wątpić i nie wiedzę związku.