Chyba coś nie tak ze sprzedażą, skoro cena leci.
Pozycjonowanie nie jest wcale takie proste. Ja się nie czepiam ani marketingu Nikona, ani Canona. Powiem więcej - wcale im nie zazdroszczę takiej roboty ;-)
A oto wykres ze skąpca ceny D700:
Teraz cena stanęła. Zobaczymy, co będzie, jak zawirowania walutowe się zmiejszą.
Ostatnio edytowane przez miklo ; 05-11-2008 o 13:21
Ja się ciesze, że cena d700 tak poszła do dołu. Jest to wyznacznikiem ile powinien kosztować 5DMKII czyli około 6tys.
Jest tylko jedno ALE,
5DMKII ma opcję filmowania FullHD to jest ten rodzynek, który dodał Canon aby trzymał cenę.
Wielu osób filmy HD nie kręcą,
inni będą kupować dla samego kręcenia bo ich kręcą,
a jeszcze inni zamiast noszenia na wakacjach aparat plus kamera, taki aparat jest w sam raz.
cena D700 musiała polecieć bo za mała była różnica w cenie między D700 a D3 na początku. Ktoś kto chciał kupić D700 do tego gripa, akumulator mocniejszy a zarazem ładowarke inną płacił prawie tyle co za D3 który miał to wszystko w sobie. Więc sprzedaż teraz wzrosła po obniżce ceny
Może i wzrosła, a może i nie. Nie mamy globalnych danych na ten temat. Natomiast coś jest na rzeczy, że jest kolejna promocja na D700 w UK polegająca na tym, że dołączają doń NX2 za darmo. Oczywiście może to dla niektórych nie znaczyć nic ale ja raczej skłaniałbym się ku opinii, że różu nima skoro tak robią.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A może niedostępność mark II wynika z tego, że wszystkie telewizje świata, oraz filmowcy zobaczyli filmik reklamujący i w tym momencie, każdy, kto ma jakąkolwiek styczność z kamerą, chce Canona?
To by tłumaczyło te opóźnienia. Tak jak z jedynkami, najpierw do agencji, a potem do zwykłych klientów![]()
Nie wiem czy było ale daję choćby dla tych co nie mają siły grzebać w całym tym wątku.
Iso 6400 i kilka spostrzeżeń na temat mkII (nie o filmach).
http://jeffascough.bigfolioblog.com/weblog/post/77255
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner