ja wiem tyle, że jak wypuszczasz obraz z DVD na telewizor, to tam jest (w TV ) i tak więcej klatek - a raczej pół-klatek - czyli przeplot. Moja kamerka Sony nagrywa 25 klatek na sekundę ale po eksporcie na DVD jak puszczam w TV to jest wyświetlanych 50 pół- klatek (przeplot).
24, czy 25 czy 30 klatek na sekundę to by było za mało - migotałoby za bardzo.
Dlatego mamy przeplot który z 25 klatek robi nam 50 pół-obrazów, albo ewentualnie progressive scan - czyl bez przeplotu - 50 całych klatek na sekundę. Ale to musi być funkcja w DVD i TV dostępna.
w prawdziwym kinie masz na taśmie 24 klatki, ale w projektorach są specjalne migawki, które "tną" każdą klatkę, migają podczas projekcji każdej klatki - więc z 24 klatek z taśmy masz 48 "mignięć" - co dla oka jest mniej męczące niż byś puścił 24 gołe klatki.
więc troszkę nie rozumiem tego zamętu wokół tych 30 klatek...
ale podkreślam że nie jestem specjalistą.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ale czy to ma znaczenie w tej klasie sprzętu ? czy jest to taki spadek jakości że warto o tym krzyczeć ?