Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Szerokokątne obiektywy a dystorsja ?

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie Szerokokątne obiektywy a dystorsja ?

    Szanowni forumowicze. Noszę się z zamiarem kupna obiektywu szerokokątnego o ogniskowych w granicach 10-20 mm. Praktycznie mam ogólną wiedzę nt tych szkieł - interesuje mnie, jak te obiektywy prezentują się pod względem dystorsji. Który z nich najmniej „beczkuje” ? Ponadto jakie macie wrażenie z ich użytkowania, tzn z czego jesteście zadowoleni a co Was niemile zaskoczyło ! Co polecacie ? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. No i sorry, jak kogoś wQrzają takie pytania, ale jestem laikiem. No i nie odsyłajcie mnie do wyszukiwarki – jej działanie jest dalekie od doskonałości. Dodaję, że szkło będę używać do krajobrazu i wnętrz. Pozdrawiam.
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  2. #2

    Domyślnie

    W założeniu nie beczkują. Drobne odstępstwa mogą się zdarzyć jak we wszystkich szkłach i zależą od jakości (ceny). Polecam testy na optyczne.pl. Sprawdź również sample z nowej Tokiny 11-16 w archiwum z ubiegłego miesiąca (też na optyczne.pl).

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    A co z twarzą człowieka, który mniejszym czy większym przypadkiem znajdzie się z boku kadru ? Jak będzie się ona prezentować, tzn czy ulegnie zniekształceniom w poszczególnych zakresach ogniskowych ?
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jago Zobacz posta
    A co z twarzą człowieka, który mniejszym czy większym przypadkiem znajdzie się z boku kadru ? Jak będzie się ona prezentować, tzn czy ulegnie zniekształceniom w poszczególnych zakresach ogniskowych ?
    im krótsza ogniskowa i twarz (lub cokolwiek) dalej od środka, tym bardziej będzie zniekształcone (a konkretnie rozciągnięte). Sęk jednak w tym, że nie ma to nic wspólnego z dystorsją lecz jedynie związek z rektlinearną konstrukcją obiektywu.
    Tu poczytaj:
    http://www.fotografuj.pl/Article/Pol...page/3#content
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  5. #5
    Uzależniony Awatar bakulik
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Rumia
    Wiek
    43
    Posty
    767

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jago Zobacz posta
    A co z twarzą człowieka, który mniejszym czy większym przypadkiem znajdzie się z boku kadru ? Jak będzie się ona prezentować, tzn czy ulegnie zniekształceniom w poszczególnych zakresach ogniskowych ?
    Przeważnie ulegnie zniekształceniu ("rozciągnięciu"), jeśli znajdzie się blisko rogu zdjęcia, ale nie dzieje się to z powodu dystorsji, tylko z powodu walki z dystorsją, czyli takiego projektowania obiektywów szerokokątnych, żeby odwzorowywały linie proste jako proste. Wystarczy, że płaszczyzna fotografowana nie jest równoległa do płaszczyzny filmu/matrycy, a zjawisko to "pokazuje pazury".
    Pozdrawiam
    Łukasz Bakuła
    „Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

  6. #6
    Wojciech O.
    Guest

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o samą dystorsje beczkowatą , to naprawde pieknie ma ją skorygowaną SIGMA 12-24/4,5-5,6. Obiektywik pod pełna klatke. tak więc z cropem nie ma żadnych winiet czy innych pierdołów. Ja mam tylko jeden drobny problem z nią pod ostre słońce ma problem z wyostrzeniem, a napewno miała z 350D nie wiem jak będzie teraz z 40D. Do arhitektury jest świetna. Warto dokupić do niej poziomice bo delikatne pochylenie aparatu i wszystko sie "wali" ale to normalka przy takim kącie i odległości z jakiej możemy focić budynki.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •