Ja ostatnio robiłem od 21 do 1. Ale czasami w południe wszystko zależy od tego co się chce zrobić
IMHO godzina (wraz z połączeniem z datą w kalendarzu) oraz pogoda tworzą chyba najsilniejszy środek wyrazu fotografii którym jest 'światło'. Reszta tak na prawdę to 'betka'. Najlepsza pora to taka, w której, w plenerze, uzyskamy światło pozwalające zrealizować naszą wizję zdjęć... ale podkreślam, że to moja 'Humble Opinion'![]()
5DII, 5D, 24L, 85L + dodatki.
Maciek Toliński
Tą godziną jest godzina 19. Nie przez przypadek większość teatrów o tej lub w pobliżu tej godziny rozpoczyna przedstawienia. O tej porze aktorzy wyglądają najlepiej.
Wszystko zależy od tego jakie zdjęcie chce się zrobić i jakie jest oświetlenie jest w danym miejscu o danej porze. Zależy to również od pory roku a także dnia tygodnia(bo np. w danym dniu tygodnia może w tym miejscu być tłum ludzi, który skutecznie będzie zaśmiecał tło). Ja osobiście preferuję godziny popołudniowe. No chyba, że całe niebo jest zachmurzone, wtedy pora dnia nie ma większego znaczenia na światło.
godzina nie ma znaczenia, bardziej warunki zastane...
myst, a o czym ja piszę...?? jesli bedzie to pomieszczenie bez dostepu swiatła dziennego lub pochmurny dzień w samo południe to jakie to ma znaczenie na zrobienie dobrych zdjęć...?? ponadto masz dostepnych wiele pomocy "małego fotografa" typu blendy, lamp i inne rozpraszacze czy zacieniacze.
Vitez, odpowiedni makijaż i podejscie do modela, nawet mocno skacowanego przyniesie lepszy rezultat o 6.00 nad ranem niż, niektórych o tej teatralnej 19.00