Witajcie - mam takie pytanie - co tak naprawde daje akredytacja?
Pytam, bo wlasnie ja dostalem, ale zakres zdjec uwazam, za zbyt maly.

Na koncertach np. Marcusa Millera (gwiazda Jazzu) mozna bylo robic zdjecia przez pierwszy utwor (ok 5 minut). Ale tu nie potrzebowalem akredytacji. Moglem je robic normalnie.

Stad moje pytanie - czy akredytacja pozwolilaby mi na robienie przez caly koncert? A jesli nie, to na co mi ona pozwala skoro przez pierwsze minuty moga robic wszyscy?

Czy to jest kwestia indywidualnego uzgodnienia czy jawnie opisanych zasad?

Z gory dzieki wszystkim za odpowiedzi 8):razz:

Pozdrawiam serdecznie
pikczer