Sens stawiania 64-o bitowego systemu jest wtedy, gdy pracujemy na wydupiaszczo wielkich pliczorach, do tego w kilku aplikacjach na raz, itd. Samo wykorzystanie większej ilości RAM-u niewiele nam da, zresztą system 64-o bitowy jest w pewnym stopniu bardziej pamięciożerny, bo długość słowa jest dwukrotnie większa - trzeba się zatem zatem liczyć z tym, że by coś naprawdę zyskać, trzeba będzie wrąbać nie 4 a 8GB.

Osobiście wykorzystując kompa zawodowo mam najwolniejsze C2D z 4GB RAM-u pod XP i naprawdę szybko i swobodnie pracuję np. z 39MP RAW-ami z Hasela, albo z jeszcze większymi skanami z 6x7. Nie bardzo też widzę techniczną możliwość znacznego zwiększenia wydajności swojego sprzętu.