Z opoznieniem, ale i ja sie ujawnie - 350D kupiony z dwoma obiektywami: EF 75-300mm f/4-5.6III i EF-S 17-85mm f/4-5,6 IS USM.
Na razie pstrykam w wolnych chwilach, zwlaszcza na spacerach z psem po warszawskiej Bialolece.
Jestem bardzo zadowolony, przesiadlem sie z Sony DSC-V3.
Cześć Ewka !
Od końca lata tego roku posiadam 350-tkę. Co prawda z kitem, ale nie jest on taki najgorszy-kwestia doboru parametrów. Mam pożyczony Sonnar 200/2.8 i jest rewelacyjny. Nie przeszkadza mi "podobno ciemna" matówka 350-tki. Jakoś sobie radzę z ostrzeniem. Przesiadłem się na cyfrę z Canona AE1-Program (stary dobry reporterski analog) i niestety musiałem się pozbyć rewelacyjnych szkieł (FD), również oddałem Kiewa 60. Wcześniej miałem Canona 500N, jeszcze wcześniej Practikę MTL5B, Zenita 11, Zenita 12XP, a pod koniec podstawówki Smena.
Więc tak, najlepsze zdjęcia wychodziły mi z Kiewa 60 - średni format - nie muszę tłumaczyć, potem z Canona AE1-Program - wiadomo szkła - i tu dałbym na równi z 350-tką, dalej Practika, dalej Zenit 11 i 12, dalej Canon 500n - miałem kiepskie szkła. Najwięcej fotek robię teraz z 350-wiadomo, bezkarność związana wyłącznie z ograniczeniami karty. Myślę jednak, że był to dobry wybór, to małe "ciałko" posiada ogromnego ducha i niezwykły potencjał. Trzeba tylko postarać się o jakieś dobre szkła, i pamiętać że wszystkie D-Canony lubią przepalać biel. Poza tym reszta w rękach i głowie fotografującego.
Aha, moim zdaniem chyba dobrze uczyć się fotografii na analogu, gdzie ważysz każde ujęcie zanim naciśniesz na spust. To pomaga krytycznie spojrzeć przez wizjer. W dobie e-fotografii można robić dużo, tylko czasami "po co" ?
Pozdrawiam. Nowy w cyber świecie.
A ja bardzo chcę wymienić moją 500 na 350D, obecnie szukam ciekawej oferty i czekam na zjazd cenowy. A może ktoś wie skąd kupić najtaniej ( oczywiście legalnie i z gwarancją) Kit-a 350D?
"500" 6 lat temu kupili mi znajami a hipermarkiecie w Niemczech i wyszła prawie 30% taniej niż w kraju.
teraz ceny zbliżyły się nieco.. swoją 500N z Sigmą kupiłem za 199EUR, czyli jakoś kole 800 PLN z małym haczykiem, podczas gdy w RP kosztowała prawie 1200..Zamieszczone przez macle
teraz w tym samym sklepie w Monachium 350d kit stoi ok 770 EUR, a swego kupiłem na Allegro za 2800 PLN, czyli nawet taniej
Pozdrawiam
Marek
I o to mi właśnie chodz, interesuje mie skąd ci ludzie kupują 350D,że warto im sprzedać na allegro za 2800PLN. Przecież nie robią ich sami ani nie kupują drożej żeby później sprzedać taniej? Przypuszczam, że kupują gdzieś w hurtowni w Niemczech i póżniej sprzedają z zyskiem na allegro. W przyszłym tygodniu jadę do Monachium i chętnie bym sobie kupił tanią 350D.
Tego się pewnie nie dowiesz, bo takie informacje są podstawą działalności TIP'ów. gdyby więcej ludzi o tym wiedziało, to pewnie nie byłoby sensu prowadzenia takiego interesu.
Mam kumpla w Monachium, a on dostęp do hurtowni. czasem przysyła mi maila z informacją typu "d70+18-70+70-300+1GB za 900 EUR", albo "20d+17-40L+1GB+torba za 1400 EUR", albo karty SanDisk 1G CF 80x za 51 EUR
Pozdrawiam
Marek
Wielka mi tajemnica, ha, ha.
Jedziesz do Niemiec i kupujesz sprzet w jakims duzym markecie na promocji, potem wracasz samolotem bezposrednio z Berlina i masz w nosie clo oraz vat.
Wariant drugi - znacznie korzystniejszy, lecisz do Hong Kongu, kupujesz sprzet pod zamowienie, najlepiej drogie, zaawansowane modele i znowu wracasz do Polski. Tym razem oprocz cla i vatu oszczedzasz roznice w cenie wynikajaca z bliskosci fabryki (i nie mowie, ze fabryka jest akurat w HK).
Co sprytniejsi zarabiaja na tym kilkanascie tysiecy zlotych i maja za darmo super wycieczke do egzotycznego miejsca.
I nie jest to czcze paplanie bo swojego 20D tak wlasnie kupilem.
Bywam w Niemczech 1-2 razy do roku, ale jeszcze nigdy nie udało mi się kupić nic ze sprzętu markowego okazyjnie. Po przeliczeniu wychodzi tak samo lub drożej niż w RP. Natomiast wiem, że bywają takie promocje, lecz nie mieszkając trudno trafić, a znajomych aż mi głupio znowu prosić.
Jakie cło ?? Nikt Ci nie udowni że sprzęt nowy. VAT płacisz w markecie, kiedyś na granicy mogłeś ubiegać się o jego zwrot.
H-K ?? z tego co wiem to bilet lotniczy tam-z powrotem kosztuje ok 3000 PLN... Znajomi sprowadzali nieco rzeczy z Chin, opłacało się ale przy dużych zamówieniach.
Pozdrawiam
Marek
To schowaj wstyd w buty i poproś ;-). Jeśli dobrzy znajomi, to nawet specjalnie dla Ciebie poszukają. Czy przy okazji innych zakupów. Z kolegą kilka rzeczy załatwiłem tak, że znalazł promocję, dzwonił, czy e-mail, jesli cena mi pasiła to kupował a ja mu zwracałem "przy okazji" odbioru sprzętu. I nie ja bywam w DE tylko on wpada do PL kilka razy w roku. By nie było, że tylko ja korzystam ze znajomości, załatwia się dla niego sprawy w PL i jest OK
Pozdrawiam
Marek
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem