Witam mam od jakiego juz czasu zamiar porobic pare protrecikow mojej kobitce i tak sie zastanawiam czy jest sens kupowac do tego celu 50 1.8 czy odczuje roznice bo narazie mam 40d+tamron 28-75 2.8 i tym tamronem staralem sie robic jej fotki
50 1.8 czy jednak tamron
Witam mam od jakiego juz czasu zamiar porobic pare protrecikow mojej kobitce i tak sie zastanawiam czy jest sens kupowac do tego celu 50 1.8 czy odczuje roznice bo narazie mam 40d+tamron 28-75 2.8 i tym tamronem staralem sie robic jej fotki
nie wiem jakie lubisz portrety, jeśli ciasne to 50 mm może nieco zniekształcić proporcje - wyjdzie dziewczynie za duży nos lub coś w tym rodzaju. Myślę, że tym tamronem ustawionym na 75 mm możesz spokojnie próbować.
50 bardzo ładnie rozmywa tło, jest bardzo wygodna do portretów, sam jej do tego używam. Nie mniej sądzę, że posiadanym przez Ciebie Tamronem jak najbardziej możesz robić portrety. Fakt faktem 50 ma światło 1.8, a Twój Tamron 2.8, a to jest różnica...
40D, 50 f/1.8 II, 17-50 f/2.8, 70-200 f/4L, 8 f/3.5, 580EX II
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
wiec jesli te portrety robisz w kiepskich warunkach oswietleniowych to zakup 50 ma sens. Ale jesli są to zdjecia w ktore zazwyczaj robisz w dziennym swietle i GO jaka uzyskujesz przy 2.8 zupelnie ci wystarcza to oblecisz Tamronem.Zamieszczone przez RyszardSwiderski
Tym niemniej 50 1.8 to szklo wyjatkowe bo obecnie zazwyczaj od niego kazdy zaczyna wkraczac w swiat jasnych stalek. Co wiecej - robi to za bardzo male pieniadze. Na allegro za 3 stowki mozna kupic no a umowmy sie - w fotografii to pol darmo. Ale uwaga: 50 to swego rodzaju wabik. Poznij przychodzi 50 1.4, 85 1.8, 135 f2 az po 85 1.2. A tu juz nie ma że boli...
Uprawnienia umieszczania postów
