Problem z C 28mm 2.8 FD na 5D - proszę o pomoc..:)

[gwozdzt]

ps gwozdzt z tej twojej Tokiny całkiem fajne fotki wychodzą

same nie chcą wychodzić ;( trochę trzeba przy tym podłubać :-)

zbiegi perspektywiczne prostowane PS "free transform", a np. dystorsję likwiduję PTLensem, który oczywiscie nie ma w swojej bazie tej Tokiny, ale wielkość beczki "pasuje" z 17-40L @ 17mm :-)

masz coś na f3.5 z bliska ?

Niestety, wszystko co mam, robiłem na hiperfokalnej przy zafiksowanym f/8 :-) bo zasadniczo w wizjerze nie dostrzegam efektów kręcenia pierścieniem ostrości ;-)
Trzeba by matówkę z klinami skombinować, ale to mój jedyny manualny obiektyw i nie zamierzam na razie brnąć w to tak daleko...

Jedyne co sobie przypominam z f/3.5 gdy kiedyś zapomniałem domknąć przysłonę, to zorientowałem sie o tym właśnie gdy na wyświelaczu aparatu poraziła mnie potężna winieta, knot od razu poleciał do kosza i powtórzyłem @F/8 :-)

[Nolla]

s
zbiegi perspektywiczne prostowane PS "free transform", a np. dystorsję likwiduję PTLensem, który oczywiscie nie ma w swojej bazie tej Tokiny, ale wielkość beczki "pasuje" z 17-40L @ 17mm :-)

Ładna "beczka" nie jest zła, nie koniecznie w architekturze czy w portretach robionych z odległości kilku cm od nosa modela ale dobrze wykorzystana może być ładnym środkiem wyrazu np w ślubnym reportażu. Z reguły nie prostuje zdjęć z wnętrza Kościoła robionych na 14mm, ale jak fotografuje grupe ludzi bardzo przydatne narzędzie moim zdaniem to Filter-Dostort-Lens Correction w Photoshop CS3.

Jeszcze raz dzieki za rady.

Zdecydowałam się zostawić sobie ta 28 FD na potrzeby makro - wyczarowałam kilka bajecznych zdjęć wczoraj - jakość wprost imponująca.

Może zakup dobrego adaptera FD-EOS z soczewką załatwi sprawę - mogę kupić taki za ok 60zł czy warto ?

[gwozdzt]

Może zakup dobrego adaptera FD-EOS z soczewką załatwi sprawę - mogę kupić taki za ok 60zł czy warto ?

moja opinia moze nie będzie do końca wiarygodna, ponieważ nigdy takiego adaptera nie miałem; a nie mam i nie miałem, ponieważ nie kupię czegoś, co uważam za niewarte uwagi.

adapter z soczewką działa jak telekonwerter - daje mnożnik ogniskowej x1,26 oraz redukuje swiatło o 2/3EV.

na przykładzie z Twojego 28/2.8 "robi się" takie coś:
28mm x 1,26 = 35mm
F/2.8 + 2/3EV = F/3.5
czyli efektywnie dostajesz 35mm ze swiatłem f/3.5 a my tu zdaje się o szerokich kątach rozmawialiśmy...

tu masz wszystko nt. EOS-FD
http://www.mir.com.my/rb/photography...nses/fdeos.htm

[Fotos]

Nie bardzo rozumiem jaki jest sens kupowac FD 28/2.8 skoro za niewiele wiecej jest to samo w EF. Zwlaszcza do 5D.

[Soviet]

Jako osoba która robiła zdjęcia z adapterem z soczewką zapewniam Cię że nie warto wydawać pieniędzy. Jeśli jesteś z Warszawy to możemy się umówić i sama się przekonasz. Tutaj masz kilka moich zdjęć zrobionych obiektywem FD z soczewką: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=33211 Przy dłuższych ogniskowych to jeszcze po japońsku - jako tako. Zdjęcia zrobione 50tką to już nieostra bajkowatość

[papierzyna]

Przy okazji - miałem również przejściówkę bagnet Praktica PB - bagnet Canon EF, ale podobnie jak w przypadku FD nie ostrzy na nieskończoność.

[Nolla]

Dziękuję wszystkim za cenne rady, nie jestem naturalna blondynka ale w tym przypadku chyba mój tok rozumowania był taki jak bym była

Nolla

[analogforever]

Soviet

jeśli jesteś niezadowolony z tego konwertera to może zechcesz sprzedać za jakieś sensowne pieniądze,ja bym się chętnie nim pobawił w celu sprawdzenia mojej optyki FD na DSLR ?