Troyan, na trasie do Krakowa widziałem kogoś na moście z aparatem, ale nie sądziłem, że to Ty Miałem tylko cichą nadzieję, że to nie mobilny fotoradar

[3., bez numeru] Nie mierzyłem linijką, ale odnoszę wrażenie jakby fotka (budynki i most) troszeczkę się waliła w prawo, no i wciągająca dynamika drogi z 1-ki bardziej mi się jednak podoba.
Poza tym, ciekawie przedstawiasz miasto, szczególnie 2-ka ma w sobie to "coś" z miasta. Szczerze, to nie myślałem, że z K-c tyle można "wyciągnąć". Na dłużej byłem tam 25 lat temu jako mały szczyl i (stereotypowo) kojarzy mi się wyłącznie z kopalniami i brudnymi kurteczkami po spacerze