Najlepszy koncert na jakim byłem. Światła, show, wokalistka na wrotkach, gitarzysta w pieluszce, tancerz w białym futerku i legenda muzyki funk. Zdjęcia miały charakter raczej pamiątkowy, a nie do pokazania. źródło źródło źródło źródło źródło źródło źródło
Zasady na forum