
Zamieszczone przez
himi
Pucha dziś wróciła od Bykowskiego. Sprawdzał, rozkręcił, wyczyścił, nadziwił się i odesłał z diagnozą - już działa. Rzeczywiście Af pracuje normalnie, łapie ostrość. Bykowski nie wie, co mogło być powodem zakłóceń w pracy Af. Zapewnia, że pozłacane styki w tej puszcze niezwykle rzadko fundują tego typu atrakcje. Suma summarum zapłaciłem 200 złotych (łącznie z kosztami wysyłek i czyszczeniem matrycy, które zrobiłem). Pucha działa i po problemie. Zjawisko nie zostało jednak w żaden sposób wyjaśnione.