To typowe w takich sytuacjach. Żaden handlarz nie odda Ci pieniędzy, choćby nie wiem co, to zasada numer jeden.
Kiedyś od jednego kupiłem obiektyw za prawie 4kPLN i przy próbie zwrotu próbował mi wmówić że "nie ma takiej gotówki" żeby mi oddać. Oczywiście na co dzień ma obrót kilka razy większy...