Pokaż wyniki od 1 do 10 z 59

Wątek: Uszczelnienia w dslr - temat ogólny

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    65
    Posty
    485

    Domyślnie

    Chwalenie sie tym, ze aparat na statywie moknie w Tatrach jak glupi w czasie burzy swiadczy o tym, ze Kubaman nie jest przygotowany mentalnie do focenia w trudniejszych okoliocznosciach przyrody.
    Kazdy nieco bardziej doswiadczony fotograf przyrody zaklada reklamowke na aparat i po klopocie! Woda splywa, aparat suchy!
    Podobnie moknace torby i plecaki! Mam worek na smieci, jeden czy dwa, czarny, cienki. Jak pada zakladam na torbe, czy plecak i po klopocie.
    Proste??
    Zapewne aparat dziala po takim przemoknieciu, ale jakie cuda dzieja sie ze zmoczona elektronika? Wszystko sniedziej- wszak to srodowisko zamkniete, woda tkwi w profilach dlugo, paruje, dalej sniedzieje a potem kaput!!
    Pada spust migawki jak koledze z postu wyzej w jedynce, lub cos innego. Wiele o tych usterkach piszecie koledzy. Juz wiem od kogo nie kupilbym uzywanego sprzetu za nic w zyciu. Lista jest w tym temacie.
    czesc. Chomsky.
    Analog ma "dusze".

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar paweleverest
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    51
    Posty
    1 138

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky Zobacz posta
    ....
    Zapewne aparat dziala po takim przemoknieciu, ale jakie cuda dzieja sie ze zmoczona elektronika? Wszystko sniedziej- wszak to srodowisko zamkniete, woda tkwi w profilach dlugo, paruje, dalej sniedzieje a potem kaput!!
    Pada spust migawki jak koledze z postu wyzej w jedynce, lub cos innego. Wiele o tych usterkach piszecie koledzy. Juz wiem od kogo nie kupilbym uzywanego sprzetu za nic w zyciu. Lista jest w tym temacie.
    czesc. Chomsky.
    Pomijając celowo pierwszą częśc wypowiedzi ( ze względu że nie lubie wycieczek osobistych - szczególnie gdy nie wnoszą one nic noiwego do omawianego tematu ) trudno sie nie zgodzić z jej dalsza częścią. Wystawianie sprzętu na ulewny deszcz dla szpanu, czy też dla przekonania sie o jego wytrzymałości nie ma sensu.
    Myśle jednak że w tym wątku chodzi o postawienie innej słusznej tezy - a mianowicie że 95% ludzi moze sie obejść bez uszczelnianych body gdyż poprostu nie mają okazji fotografować w takich warunkach gdzie ich wymażone uszczelki miałyby jakiekolwiek zastosowanie . To że komuś podczas deszczu spadnie 5 kropel na górny panel nie wymaga hiperdrogich zabezpieczeń ale zwykłej chusteczki do nosa która możemy je zetrzeć i schowac sprzet do średnionieprzemakalnego pokrowca

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •