Pomijając celowo pierwszą częśc wypowiedzi ( ze względu że nie lubie wycieczek osobistych - szczególnie gdy nie wnoszą one nic noiwego do omawianego tematu ) trudno sie nie zgodzić z jej dalsza częścią. Wystawianie sprzętu na ulewny deszcz dla szpanu, czy też dla przekonania sie o jego wytrzymałości nie ma sensu.
Myśle jednak że w tym wątku chodzi o postawienie innej słusznej tezy - a mianowicie że 95% ludzi moze sie obejść bez uszczelnianych body gdyż poprostu nie mają okazji fotografować w takich warunkach gdzie ich wymażone uszczelki miałyby jakiekolwiek zastosowanie . To że komuś podczas deszczu spadnie 5 kropel na górny panel nie wymaga hiperdrogich zabezpieczeń ale zwykłej chusteczki do nosa która możemy je zetrzeć i schowac sprzet do średnionieprzemakalnego pokrowca![]()