Canon wydaje sie zyczyc sobie karty SD do 2GB, ale mnie nikt nie bedzie dyktowal jakiej karty uzyc, tylko dlatego ze jest producentem sprzetu. Nie posiadajac takiej karty uzylem 4GB SDHC i wszystko poszlo gladko.
Co nie znaczy, ze u kogos karta SDHC firmy "Happy Golden Dragon" nie uruchomi algorytmu samozniszczenia aparatu, wiec na wlasna odpowiedzialnosc ....
Wydaje mi się że nie ma co się zaperzać - po prostu wolą się zabezpieczyć i stawiają jakąś barierę. A to czy użyszkodnik będzie na to zwracał uwagę to już zupełnie inna kwestia .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner