Mam ten sam zestaw i co mogę powiedzieć, to na pewno nie ma się czym załamywać. W pewnych warunkach kit zachowuje się wyśmienicie, trzeba tylko wiedzieć w jakich. Najlepsze efekty osiągniesz przy przysłonie 5.6 do 8 i ogniskowych 18-40 mm.
Na początek polecam porzucić wszystkie tryby automatyczne (portret, krajobraz, etc.) - z nimi nic się nie nauczysz. Z kitowym obiektywem dobrze również nie zrzucać na barki aparatu ustawienia przysłony, dlatego sugeruję tryb w pełni manualny - M, lub preselekcji przysłony - Av. W tym drugim odpowiednio przymykasz przysłonę, a aparat automatycznie dobiera czas naświetlania.
Pozdrawiam i powodzenia.
Ćwicz, ćwicz, ćwicz.