dorzuce swoje 3 grosze... popieram Viteza, ostatnio zakupilem aparacik taki wlasnie jak autor watku, a jako ze do tej pory jak sie bawilem to tylko starym dobrym radzieckim sprzetem na film a nie na karte, to teraz siedze robie zdjecia czytam i probuje ale nie daj fot bo wiem ze to jeszcze nie to.