Jeezu, od 2 miesięcy mam Eizo CG222W i nie mam bladego pojęcia, czy ma jakieś uszkodzone pixele. Poważnie! Jeśli zacznie mi się coś rzucać w oczy przy normalnej pracy, to się zainteresuję, ale codzienne przyglądanie się z lupą monitorowi w poszukiwaniu uszkodzeń to jakiś horror.