Heh, zacząłem się przyglądać pomiarowi światła z 1Dsa i faktycznie, aparat zrobi wszystko, żeby nie przepalić.
Z ciekawości robiłem po 1/3EV w górę, żeby się przekonać, co będzie. Kadr w połowie z szarym niebem, dodatkowo jakieś grube słupy. Jest taki moment, że ekspozycja nie zmienia się w ogóle, później się poddaje i przepala. Ale niebo bez większych 255 trzyma przynajmniej 2/3EV dłużej, niż na 1D.