[filippoz] Knockhill Racing Circuit HiQ MSA Brittish Touring Car Championship

[filippoz]

Witam ponownie.

W dzisiejszym odcinku zdjęcia z wyścigów, które odbyły się 17 sierpnia na torze Knockhill Racing Circuit.

Pogoda dopisała i nie padało. Mimo to wyścigi nie były pozbawione dramaturgii, kolizji oraz groźnie wyglądających wypadków. Nadmienię tylko, że nikomu nic się nie stało.

Mieliśmy także polski akcent w postaci kierowcy rajdowego Macieja Polodego w klasie Legends.

1

źródło

2

źródło

3 Dla ludzi o mocnych nerwach, praca fotografa może być trochę "przygniatająca"

źródło

4

źródło

5

źródło

6

źródło

7

źródło

8

źródło

9

źródło

10

źródło

Więcej zdjęć na mojej stronce.

To chyba ostatni zawody w tym roku na których byłem na KRC. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zdjęcia publikowane przeze mnie będą zrobione na Torze Poznań :wink:, już ze szkłem f2.8 .

Zachęcam do komentarzy.

Pozdrawiam

P.S. Wybaczcie za kadrowanie

[DonBolano]

Auć... Tamten wypadek to musial bolec, szczegolnie tego pana w pomaranczowej koszulce, na ktore cos spadlo..

Fajne, dynamiczne zdjecia

PS. Jak wygladaja szanse C70-200 przy takim sporcie. Da rade czy za krotkie?

[Parteq]

Auć... Tamten wypadek to musial bolec, szczegolnie tego pana w pomaranczowej koszulce, na ktore cos spadlo..

Spoko, podparl klocka elka

[filippoz]

Da rade, dużo ludzi robiło zdjęcia C 70-200 f2.8 czy też Sigmą lub N, z info pozbieranych od innych fotografów ten obiektyw daje rade. Oczywiście miło mieć 300 f2.8 tak na ramieniu w razie czego :-)

[robgr85]

co tu dużo pisać, dobre zdjęcia.

Pana z eLką na początku nawet nie zauważyłem

[DonBolano]

co tu dużo pisać, dobre zdjęcia.

Pana z eLką na początku nawet nie zauważyłem

Ja tez tej bialej elki nie zauwazylem hehe dobry motyw

[Hellfire]

Podoba się. Fajne zdjęcia, bardzo dynamiczne.

[malinowy]

Świetna robota

[GumowaKaczka]

Albo swoje oczy muszę oddać do kalibracji, albo niektóre zdjęcia wydają mi się ciut nieostre. Jakby wymagały wyostrzenia w PS. Za to ujęcia są kapitalne. Pan z eLką znalazł się w nieciekawym miejscu. Dobrze, że miał się czym ratować.:-)

PS. W przyszłym roku możemy wybrać się na Tor Poznań.:wink:

[kuzi4]

Spoko, a nie wiesz z czego ten przygniatający problem jest zrobiony - jak twarda pianka lub guma to pewnie bolałooooo...