Dobrze kombinujesz.
Przypadek o którym piszesz to tzw. dopełnienie fleszowe.
Ekspozycję ustawia się na światło zastane (wygodnie jest tu użyć trybu Av), zaś lampa ma rozproszyć cienie, zredukować kontrasty lub doświetlić pierwszy plan przy oświetleniu kontrowym.
Zwykle trzeba w tym wypadku zredukować siłę błysku (ujemna korekta ekspozycji z błyskiem o 1-2 EV), żeby uniknąć nienaturalnego wyglądu zdjęcia - doświetlenie nie powinno rzucać się w oczy.