U mnie z 40D hula, natomiast z 10D nie działa (tak podejrzewałem ale stwierdziłem, że można sprawdzić. Dzięki Krzychu, dzięki temu uświadomiłem sobie, że robię zbyt mało zdjęć (migawka się nawet jeszcze nie przetarła) - 4000 kłapnięć...
no to teraz zamiast siedziec tu to aparat w rekę i w plener
hmmm, jeśli wskazania są prawdziwe, a sądzę, że jest duże prawdopodobieństwo, że tak - to oznacza, że w fotoit'cie sprzedali mi 40D z 2000 zdjęć na liczniku, jako nowy sprzęt - wiedziałem, że tam wciskają chłam