Witam,

Wygląda na to, ze na matrycy mojego 400D pojawiły się widoczne przez wizjer paprochy... Nie ma pojęcia jak się tam dostały, bo jestem szczególnie przewrażliwiona na punkcie szybkiego wymieniania obiektywu z matrycą skierowaną ku dołowi. Chętnie bym się ich pozbyła, jak najszybciej, szczególnie, że jestem na urlopie w Londynie i zależało mi na dobrych zdjęciach...a tu taki pech.... Czy można sie ich jakoś umiejętnie i samodzielnie pozbyć? Będę wdzięczna za szybka odpowiedź.