Hmmm, muszę o tym pomyśleć, bo praktycznie prawie nigdy nie wyłączam body.
Tak robiłem w analogowych aparatach i tak mi zostało w dSLR.
zawsze wyłączam body
nigdy nie wyłączam body
czasem wyłączam body a czasem nie
nie zwracam uwagi czy wyłączam body czy nie
Hmmm, muszę o tym pomyśleć, bo praktycznie prawie nigdy nie wyłączam body.
Tak robiłem w analogowych aparatach i tak mi zostało w dSLR.
Regulamin pkt 8.
Mam nawyk wyłączania przy wymianie obiektywu bo mam "zawodową" świadomość ,że jakby nie było obwody elektroniczne są pod napięciem choć niewielkimale przy zwarciu tych obwodów wewnątrz ( nie ważne z jakiego powodu ) skutki mogą być makabryczne
.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Masz Krzychu w pełni rację , ale gdyby ładunek elektrostatyczny zgromadził się na obudowie i w jakiś niekontrolowany sposób dostałby się ( TEORETYCZNIE) do obwodów elektronicznych to masakra aż strach myśleć![]()
Ostatnio edytowane przez koraf ; 27-08-2008 o 20:07 Powód: Automerged Doublepost
Nigdy nie wylaczam bo nie mam glowy zeby o tym pamiec, a machajac stalkami uwierzcie ,ze po pewnym czasie sie o tym nie mysli ;-) zreszta chyba nie warto bo bym pstryczek zajechal![]()
1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II