Heh, naprawdę wyłączenie aparatu nic nie kosztuje? Ja myślę, że te dwie sekundy potrzebne na wyłączenie aparatu i ponowne jego włączenie mogą kosztować bardzo wiele. Dla fotoreportera dwie sekundy to czasem naprawdę bardzo, bardzo dużo czasu, który może przełożyć się na bardzo, bardzo duże pieniądze. Ale jasne, piszę o skrajnych sytuacjach.
A tak na codzień - nie, nie wyłączam przy zmianie szkła. Z przyzwyczajenia właśnie ;-)