dobre pytanie, bo nie mam pojecia. jak bede przy jakiejs okazji to zapytam.
na pewno jest instrukcja, choc to akurat zaden problem, bo niemal kazdy tubylec (a juz na pewno kazdy z grona potencjalnych nabywcow) posluguje sie angielskim. a normalny Holender w zyciu nie wydalby 100 Euro wiecej jesli nie musi. wiec cos tam musieli im do srodka bonusowo wrzucic.
buehee... moze klompjes z logo Canona?![]()