Czy ma ktoś może zdjęcia przy iso 12.800 ?
i jaki jest poziom szumów przy iso 6.400 i 12.800 w stosunku do 3.200 w canonie 30D ?
Czy ma ktoś może zdjęcia przy iso 12.800 ?
i jaki jest poziom szumów przy iso 6.400 i 12.800 w stosunku do 3.200 w canonie 30D ?
EF-S 18-55, Tamron 28-75 SP AF XR Di f/2.8L,Canon 70-200 f/4 L ,
speedlight 580 EX II,eos 50e,sigma 28-80 3.5-5.6,sherpa 600R,Hama NiMH 2500 i 2600+Hama Delta Bravo...
Moja strona http://gocalfoto.bho.pl/
ja do g.... joya nie mam zastrzeżeń, może dlatego, że używam tylko do podglądu zdjęcia:smile:
co do sugerowania zawadzania nosem o kółko , to imho wielkie nieporozumienie. jest to możliwe w 50 analogowej, ale nie w serii 30/40/50 digital. zmieniony back kamery spowodował odsunięcie od "nosa" kółka i ta możliwość po prostu nie istnieje. jako posiadacz 3.5 dioptrii na prawe oko mam to już przetestowane i kolega akustyk ma 100% racji
canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?
wiecie co? nie znam problemu z joyem przy AF, ponieważ nie miałem go w 400D. Kółkiem przy spuście nauczyłem się przestawiać punkty i idzie mi to na tyle sprawnie, że nie zamierzam tego zmieniać, wręcz uważam to za naturalne ustawienie dłoni, gdzie kciukiem włączam nastawę AF i nie szukając nim joya palcem wskazującym bez problematycznie wybieram błyskawicznie interesujący mnie punkt (potrzeba dostosowania się przy 400D). Co do kółka??? nie wiem, albo za krótko używam 50-tki, albo nie mam ograniczeń z jakimi zmagał się Pinokio. Nie mam problemów dot. oka "wiodącego" stąd bardzo często pstrykam i prawy i lewym i mam problem z trafieniem w kółko. Bez urazy dla prowadzących Testerów, ale albo mają dziwne przyzwyczajenia, albo mają warunki fizjologiczne, pozwalające na wypalenie bezstresowe papierosa przy padającym deszczu(sorrki - ale przy ekwilibrystycznych wyczynach to nosem i nie tylko w kółko można trafić).
Oczywiście nie mogę pominąć faktu, że wypadki zdarzają się w pracy, ale zakładam, że niema to miejsca w co drugim lub nawet piątym przypadku, bo wtedy obstawiam przytaczaną tezę z papierosem![]()
Last edited by panuna; 16-10-2008 at 11:55 PM.
5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/697870/0
85/1.8 poległo.
QFT. tylko ze niestety, nie mam wiekszych watpliwosci, ze w "targecie" xxD jest dostatecznie duzo pikselowych debili, zeby wepchac tam jeszcze cala garsc megapikseli. a ze z nich wielkie G bedzie wynikac to juz przecietny Kowalski nie zauwazy. Canon musi tu niestety konkurowac z Playstation, a Playstation nie zawaha sie ani chwili nad pompowaniem numerkow w swoich folderach. a ze swiadomy uzytkownik nie widzi sensu dochodzenia do tych 50Mpix w cropie (poniekad, to nawet przekraczania tych 12Mpix)? to nie swiadomi uzytkownicy generuja kase z xxDSo, dear Canon, please focus on ISO and DR for the next xxD cameras.
Don't turn them into expensive P&Ss in the future – with lots and lots of empty megapixels.
no... to uznalbym za zupelnie niezly wynik jak na 2,5x mniejsza powierzchniowo matryce cropowa. fakt, ze to D700 jest jeszcze daleko do limitu optycznego, o ktory zabija sie 50D, ale mimo wszystko wart odnotowania jest fakt, ze ten cropowy 50D osiaga szczegolowosc na poziomie kilka razy drozszego NikonaBut compare the 50D studio resolution with the D700 studio resolution: the RAW resolution of the 50D + 85/1.8 combo is exactly the same as that of the D700 + 50/1.4 combo: 2550 line pairs, both horizontally and vertically.
Let's repeat that - a 15mp camera resolves exactly the same detail as 12mp camera.
Ciekawe kto po takich testach nie mając eL-garnituru zdecyduje się na 70D (60 ma mieć ten sam sensor). Dla mnie to znak czasu, skręcone 85 to taka bida eLka na którą każdy może sobie pozwolić, na którą każdy do tej pory mógł liczyć.
Przy okazji test niejako z automatu załatwia sprawę typu: co wybrać 450D czy 50D mając xxx szkła. Ciekawi mnie jak wypadnie 24II na tym body.
Gorzej jak będziemy chcieli podnieść ISO![]()
wiesz... obiektywna prawda numer jeden jest taka, ze na poziomie wydruku A4 czy nawet A3 to te dodatkowe megapiksele zapewne nawet nie beda robic wielkiej roznicy. nawet przy szklach tak ostrych, ze mozna sie nimi ogolic
a beda robic roznice w folderze reklamowym i na etapie zakupu.
to troche tak jak z Direct Printem. bzdura, ktora daje sprzedawcy w sklepie dodatkowe 30 sekund nawijki, a ktorej normalny czlowiek nie uzyje i ktora jest tam tylko w roli slupa reklamowego dzialu drukarek Canona. Kowalski ma megapiksele, z ktorych nic nie wynika, poza tym, ze latwiej od niego kase wyciagnely i jest czym sie pochwalic Nowakowi
a jak ma wypasc? tak realnie, gietrzy?
mowi sie, ze dobre szkla to jest inwestycja na cale zycie. ale czy to jest sytuacja porzadana z punktu widzenia Canona? absolutnie nie. co w takim razie Canon musi zrobic? wypuscic nowe wersje lensow, ktore pokaza, ze te stare "na cale zycie" byly do d*y i trzeba kupic nowe "na cale zycie". dodupnosc starych szkiel najprosciej mozna udowodnic na podstawie rozdzielczosci, bo dla potencjalnego klienta to jest najwazniejszy, mierzalny bozek, do ktorego moze sie modlic i ktorego moze uzyc do dowodzenia innym onanistom, ze ich penis jest mniejszy.
w praktyce jeden czort, ze 99% onanistow roznica miedzy 40 lpmm a 50 lpmm nie robi zadnej roznicy, bo dopoki tego nie wepna w korpus z 50Mpix, puszcza druk na A0 i obejrza z 5 cm to nie ma zadnej roznicy. grunt, ze w tescie wyszla lensowi X wieksza cyferka niz w przypadku lensa Y, dzieki czemu mozna ze spokojem ducha wydac kase na X i z westchnieniem ulgi nazwac Y guanem, ktorym nie da sie zrobic porzadnej foty. przesadzam? chyba nie. najpopularniejsze tematy zwiazane z obiektywami na CB to "czy moj lens jest dostatecznie ostry?" albo "co jest ostrzejsze: A czy B?". inne apsekty obiektywow, jak plastyka, sa niemierzalne, wiec z gory skazane na porazke![]()
24L mkII bedzie zyletka na cropowych 15Mpix i zapewne w FF do 50Mpix tez pociagnie. idealnym lensem na pewno nie bedzie, bo Canon musi zostawic jakis margines poprawki na poczet 24L mkIII, ktore za kolejne 15~20 lat przekona kolejnych onanistow, ze mkII wcale nie bylo "na cale zycie".
nie no... nie przesadzajmy. do ISO 800 jest OK i chyba wiecej bym nie oczekiwal od tego korpusu. D700 tak czy siak jest od niego duzo lepszy i nie dorabiajmy ideologii, zeby temu faktowi zaprzeczyc![]()
Chciałem ci zapodać jedno takie zdjęcie joe mama, gdzie narzeka na ostrość im dalej od centrum, ale nie mogę go znaleźć. Spodziewam się na kropie ostrych krawędzi
No mam już to za sobą, 14II było dobre do czasu jak dostałem w łapki 14-24G - najlepsze UWA pod Canona (G->EOS).
Generalnie im więcej MPx tym większe odnoszę wrażenie, że EOS powinien zaczynać się od 85mm wzwyż.
cos w tym jest co mowisz. i poniekad, jest to zgodne z historia Canona, ktory przez lata celowal w grono fotografow zainteresowanych bardziej dlugim koncem niz krotkim.
dobrym pytaniem jest czy sukces 5D wsrod landszafciarzy i studyjnych da im troche motywacji do przylozenia sie do szerokich katow. troche sie ta "geografia rynku" pozmieniala z wypuszczeniem 5D a potem przez kopa w jajca w postaci 1D i D3/D700 i niewykluczone, ze odbije sie to tez na podejsciu Canona do szkiel i innych akcesoriow. parametry 5D mkII daja jakas nadzieje, bo dobitnie swiadcza o dostrzezeniu przez Canona innego niz typowe grona uzytkownikowwejscie na rynek Playstation tez nie pozostanie bez wplywu, aczkolwiek z tej strony konkurencji w segmencie reporterskim <tlumi brecht> to bym sie raczej nie spodziewal </tlumi brecht>
wniosek z tego wszystkiego, jakze odkrywczy: pozyjemy - zobaczymy![]()
Ale to jest jednak jakieś maksymalnie onanistyczne podejście. Przecież w praktyce większości ludzi wystarcza mniejsza rozdzielczość. Nie robią plakatów ani bilbordów. Nie rozumiem czemu mam się martwić tym, że dla maksymalnej możliwej (co nie znaczy jedynej) rozdzielczości tego apartu niektóre obiektywy nie wyrabiają. Ja nieraz używam w 40D małego rawa (tylko 2.5 mpx) i z tego daje się zrobić całkiem przyzwoite odbitki 15x21 cm. SRaw 7 Mpx w 50D to aż nadto do wielu potrzeb.
Rozumiem że jak następnego cropa Canon zrobi 25 MPx to wszystkie szkła będą do d... bo oczywiście każdy będzie pamiątkowe zdjęcia robił w takiej rozdzielczości. Ja rozumiem że jest marketing i że jak już jest te 15 mpx to po coś je dali ale czy nie możemy być mądrzejsi i nie dawać się łapać na takie numery?
Co do tych szerokich kątów no tragedia wyrzucam wszystkie szkła pniżej 85 i moim zleceniodawcom mówię, że od dzisiaj nie robię zdjęć bo Canon szerokiego kąta nie ma (a 85% zdjęć sytuacyjnych to poniżej tej ogniskowej). Paranoja jakaś
.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner