-
Początki nałogu
Grisha ma oczywiście rację.
Swoja drogą wydaje mi się, że warto nawet mieć większą rozdzielczość nawet wtedy jeśli będzie przekraczała rozdzielczość obiektywu. Obroty i inne tego typu przekształcenia na obrazie cyfrowym będą dawały lepsze efekty jeśli obraz będzie gęściej spróbkowany. Mając dostatecznie gęsto spróbkowany obraz nie powinno być widocznej utraty jakości przy np. korygowaniu perspektywy. Tymczasem jeśli mamy obraz o dość małej rozdzielczości (mniejszej lub bliskiej rozdz. obiektywu), to taka utrata jakości będzie bardziej widoczna, bo pojedyncze piksele przechowują więcej istotnej informacji (w obrazie o bardzo dużej rozdzielczośći ta informacja jest rozmieszczona z "zapasem").
Z powodu pewnej destrukcyjności cyfrowych przekształceń porównywanie w skali 1:1 cropów z dwóch aparatów, gdzie jeden jest skalowany wydaje się nienajlepszą metodą. W sumie najlepiej po prostu wyliczyć pewne porównywalne parametry z nieskalowanych obrazów by jeden z obrazów nie cierpiał z powodu niedoskonałej przecież aproksymacji/interpolacji.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum