Wy tu gadu gadu o guziczkach... Widac jednak, ze nikt nie przegladnal dpreview dokladnie Jest dosc ciekawa sprawa z tymi guziczkami... Nowa puszka dorobila sie programowalnego guzika FUNC. (zastapil stary guzik JUMP).

W custom function numer IV-7 mozna nieco sobie ustawic:
IV-7: Assign FUNC. button 0: LCD brightness
1: Image quality
2: Exposure comp/AEB setting
3: Image jump with dial
4: Live View function settings
Tyle, ze ta zmiana jest gorsza jak jej brak. Brak MLU na liscie dowodzi, ze w praktyce Canon ma wszystkich gleboko w d****, bo o tym MLU to juz w tylu miejscach mozna poczytac ze gluchy by zalapal.

Usuniecie C3 (nikon ma piec z mozliwoscia nadania nazwy), dorzucenie CA, 25 jezykow, wykrywanie twarzy, brak limitow czasu w Av czy przyslony w Tv, zero konfiguracji ISO i kolejne braki bzdur typu "kilka linijek kodu" dowodza, ze Canon moze i slucha (chwalili sie ostatnio), ale tylko klientow bez pojecia, ktorzy leca na puste ulotkowe slogany typu pierdylion megapixeli i HD fotografujac w porywach w trybach "kreatywnych".

Swoja droga paranoja HD jest juz posunieta tak daleko, ze Kodak zamiast starego Gold'a sprzedaje filmy (zelatyne ktos pamieta?) oznaczone HD.

Imho mam nadzieje, ze Canon sie w koncu na tym swoim dawkowaniu kroplomierzem przejedzie tak, ze bedzie mial nudnosci przez trzy lata.