Zakup sprzętu droższego o 1500zł po to żeby go odsprzedać drożej za 300-500zł to raczej argument żeby tego nie robić. Zresztą nie wierzę że za parę lat różnica będzie w cenie aż tak duża. Z własnego doświadczenia widzę że stary sprzęt to albo się wyprzedaje po aktualnej rynkowej cenie (czyli za grosze bo stary i używany) albo już na wieki ląduje nieużywany w szufladzie że niby jako backup czy coś w tym stylu :-).
Proponuję myśleć o tym jaki aparat jest potrzebny do fotografowania, a nie o tym za jakie grosze kiedyś się go sprzeda.