Heh, ty też...???
@maurycyj - kupujesz aparat by robić fotki, czy po to by się onanizować testami???
Ja tam tego o czym piszesz w moich fotkach nie dostrzegam, ale to pewnie przez to że nie jestem "PRO" i nie oglądam 1000-krotnych powiększeń na monitorze w poszukiwaniu... no właśnie, czego??:
![]()
.
Może gdybym drukował to w formacie 200x300... cm, to może...;-)
Ja dostrzegam kilka zalet płynących z posiadania 50-ki,
a najważniejszą z nich jest możliwość samodzielnej kalibracji szkła do body.
Zapewne nie wyeliminuje to całkowicie konieczności odsyłania sprzętu do serwisu, ale powinno znacznie ograniczyć ten proceder.
Tu Canon zrobił dość znaczący (jak dla mnie) krok, bo nie od dziś wiadomo że właśnie z tego powodu część potencjalnych klientów rezygnowała z zakupu na rzecz innej stajni.
Moim zdaniem warto - kupujta i róbta foty, i nie p......ta gupot.
Jak kogoś stać, to bierze już, ci których nie stać mogą kupić 40-kę albo poczekać na spadek ceny.
P.S.
OK! Może załóżmy osobny wątek, gdzie na podstawie wykonanych przez posiadaczy zdjęć będzie się doszukiwać defektów lub różnic na zasadzie -"a stary jest lepszy od nowego" :rolleyes:
Pozdrówka!