Tu się niestety odrobinę mylisz ... 6 baterii paluszków (nowych) ma napięcie 7,8 do 8 V ....niestety jest to napięcie które błyskawicznie spada pod obciążeniem i po chwili użytkowania napięcie na każdym paluszku spada aż do poziomu kiedy urządzenie ( nie tylko aparat ) po prostu nie wystartuje. Natomiast bateria Li-ion nawet pod obciążeniem trzyma napięcie 7,2 V (lub niektóre tak jak napisałeś 7,4 V) cały czas aż do momentu kiedy poziom napięcia po określonym czasie spada gwałtownie do zera z pominięciem całej grupy napięć pośrednich np.7V...6,5V ...5V...itd.
Obrazowo wygląda to tak że jeśli mierzylibyśmy wartość napięcia na baterii Li-ion w trakcie robienia zdjęć to na początku mielibyśmy napięcie 7,2V ...po zrobieniu 100 zdjęć napięcie wynosiłoby już tylko 7,2V:-D ....po zrobieniu 500 fotek napięcie zaledwie 7,2V:-D , a 510-tego zdjęcia już nie zrobimybo napięcie na akumulatorze będzie bliskie zeru i aparat się nie uruchomi. W różnych układach pomiarowych w przemyśle właśnie ze względu na dokładność pomiarów stosuje się ogniwa Li-ion ...przez cały czas pomiar musi być rzeczywisty ...ze spadkiem napięcia pojawiałyby się zafałszowania.
A nasze aparaciki są właśnie takimi układami pomiarowymi ..mierzą światło i sterują migawką (elektroniczną , nie jak dawniej mechaniczną) itd. Opóźnienie serii jest więc wynikiem zastosowania innego źródła zasilania.
Jeszcze jedno - akumulatorki Li-ion są dużo lżejsze przy tej samej pojemności innych baterii - jakby nie patrzeć to spora zaleta.
Panowie 6 aku AA to 7.2V akumulator BP-511A to 7.4V a teorie dorabiajcie jak wam pasuje.
Wbrew pozorom ale spadek napięcia o 0.2V bez obciążenia! to dla serwisu bardzo dużo. Wszystkie parametry urządzenia podawane są względem napięcia zasilania. Pozostaje tylko zapytać czy sposób pomiaru napięcia na akumulatorach dokonywany jest prawidłowo – zgodnie ze sztuką pomiaru.
nie wiem jak w oryginale, ale w instrukcji do zamiennika phottix (BG-E2) producent zastrzega spowolnienie serii w przypadku uzycia jako zasilania tak akumulatorków jak i baterii AA.
canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Eeee hmmm... to ja jednak zaproponuję pozostanie przy temacie 50D a temat AA w gripie gdzieś indziej roztrząsać bo jest bardziej uniwersalny (nie dotyczy tylko 50D) a wylazł niejako przy okazji "problemu z fps".
To może wracając do tematu. Nabyłem 50D na body rezerwowe i jestem bardzo zadowolony z telewizorka....wreszcie odwzorowanie obrazu takie jak powinno być, menu bardzo przejrzyste chociaż mam jeszcze problemy z przyzwyczajeniem się ( do języka polskiego również).Korzystałem z funkcji kalibracji obiektywu - sprawdza się doskonale - przynajmniej w przypadku wady mojego obiektywu (-6 działek).Ogólne wrażenia pozytywne , szczególnie uwzględniając cenę.Czekam na 5DII.
Panie Marbo tak się składa że jestem elektronikiem, naprawiam sprzęt i pracuję w serwisie. Temat podjąłem gdyż wielu z nas ma problemy z zasilaniem poprzez gripa i stwarza mu to czasami problemy. Temat zasilania z mojej strony zamykam . Przychylam się do prośby Viteza bo to body już śni mi się po nocach. Mam zamiar kupić ale poczekam by cena spadła chociaż trochę. Panowie a jak celność autofokusa w przypadku focenia ptaków. Na stronie Fotopolis w komentarzach Zbych napisał ,, W 40D AF jest beznadziejny przynajmniej do fotografi ptaków, którą się zajmuje.,, Ponieważ 50D i 40D mają identyczny autofokus to jak wygląda celność tego aparatu.
Cóż, frustratów nigdzie nie brakuje. AF jest bardzo dobry. Szybki, precyzyjny i działający porządnie w słabym świetle. Wreszcie umożliwia też kadrowanie przy użyciu bocznych punktów (są już krzyżowe). Potrafi też zaskoczyć na plus, np. możliwością pracy bocznych punktów w zestawach ciemniejszych niż f/5.6. Pewnie Marki czy D300 mają lepszy, ale ostatnio były tutaj wyniki różnych testów, w których 40d wypadł w ich towarzystwie nadspodziewanie dobrze. Reasumując: AF to jeden z mocniejszych punktów tego korpusu.