Już dawno stwierdziłem, że megazoom ma takie same prawa do istnienia, jak ultrazoom czy supertele. To jeden z obiektywów na szczególne okazje (wycieczki przy dobrym słońcu głównie), a nie obiektyw, który ma zastąpić wszystkie inne. Jeśli tak go potraktujemy i uzupełnimy np. stałkami czy standartowymi zoomami o lepszej optyce i świetle, to stajemy się posiadaczami bardzo uniwersalnej szklarni.