Lampa + Ślub + pytania..

[ripek]

Raczej na tym da się zrobić całą ceremonię, wejście środek i wyjście pary. Zasada którą się kieruję to wpuszczać do obiektywu jak najwięcej światła żeby było miło i ładnie. Ja czasami pracuję na granicy poruszenia zdjęcia bez lampy dlatego seriaaaami i dużo strzelam.

[basala]

Ja czasami pracuję na granicy poruszenia zdjęcia bez lampy dlatego seriaaaami i dużo strzelam.

Ja natomiast walczę z ciężkim palcem na spuście. Staram się więcej myśleć o kadrze. No, ale jestem na innym etapie umiejętności fotografowania. W każdym razie dzięki za esencjonalne wskazówki.

[ripek]

Ja natomiast walczę z ciężkim palcem na spuście. Staram się więcej myśleć o kadrze. No, ale jestem na innym etapie umiejętności fotografowania. W każdym razie dzięki za esencjonalne wskazówki.

Ja walczyłem ale nie dam rady. Ostatnio ze ślubu przyniosłem 2000zdjęć.
Wole mieć za dużo niż za mało. Za sprzęt płaci klient.. Zajadę aparat to się naprawi.

[basala]

Ja walczyłem ale nie dam rady. Ostatnio ze ślubu przyniosłem 2000zdjęć.
Wole mieć za dużo niż za mało. Za sprzęt płaci klient.. Zajadę aparat to się naprawi.

No, ale jak napisał kolega założyciel wątku: będę pstrykał zdjęcia u kumpla na ślubie. Z tego można wywnioskować, że nie jest tzw. profi. My "nieprofi" musimy oszczędzać migawkę. Zwłaszcza ci z Poznania Punkt widzenia zależy od...